piątek, 13 kwietnia 2012

Prolog

Czy przyjaźń pomiędzy dziewczyną, a chłopakiem jest możliwa? Cóż… Jedni mówią, że tak inni, że prędzej czy później któreś się zakocha i przyjaźń się zakończy. Tylko czy można pokochać kogoś kogo traktuje się jak brata? Czy związek z długoletnim przyjacielem w ogóle jest możliwy? Czy warto o niego walczyć? Czy w ogóle warto ujawniać swoje uczucia? Może lepiej po prostu nic nie mówić i poczekać, aż samo przejdzie… Liczyć na to, że kiedyś kogoś pokocha się bardziej, mocniej?
********************************************************
   Przeprowadziłam się do Londynu kiedy miałam 10 lat. W sumie to ciocia mnie do siebie zabrała, po tym jak właściwie straciłam rodzinę.  Mój brat miał 15 lat, kiedy wracał ze znajomymi z imprezy, kierowca był pijany, chwila nie uwagi, stracił panowanie nad samochodem i… I w jednej chwili wszystko straciło sens. Siostra mojej mamy zabrała mnie ze sobą do Londynu, bo po wypadku mojego brata moi rodzice kompletnie stracili głowę. Mama cały czas płakała, tata mało co bywał w domu, obwiniał się za to co się stało. Bo tej nocy to on miał odebrać Dylana z imprezy. Cały czas wmawiał sobie, że gdyby wtedy po niego pojechał to nic by się nie stało…   Moi rodzice zginęli rok później. Mimo, że byłam mała wszystko pamiętam z najdrobniejszymi szczegółami. To była rocznica śmierci mojego brata. Strasznie się wtedy pokłóciłam z rodzicami, powiedziałam im, że mnie nie kochają i że po śmierci Dylana ja już kompletnie przestałam się liczyć. Wiedziałam, że to nie prawda i że tym co powiedziałam zadałam im straszny ból, ale od dziecka byłam zbyt pyskata. Nigdy nie potrafiłam się zamknąć w odpowiednim momencie. Rodzice pojechali po moją ciocię na lotnisko. Mieli pojechać… Bo na nie nie dotarli…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz